Zatrudnienie pod powierzchnią ziemi to bardzo trudne i niebezpieczne zajęcie

Praca w górnictwie nie będzie dla każdego. Brak tam okien czy świeżego powietrza. Nie każdy potrafi sobie z tym dać radę.
W latach PRL-u górników było w naszej ojczyźnie wielu.

Odwodnienia liniowe, rynna ze stali szlachetnej

Autor: TECE
Źródło: TECE
górnik

Autor: MSLGROUP Official
Źródło: http://www.flickr.com
Był to szanowany zawód. I niestety także niezwykle niebezpieczny. Największe skupisko górniczych rodzin znajdowało się w GOP-ie, czyli w Górnośląskim Okręgu Przemysłowym. Sporo kopalni znajdowało się w Katowicach albo Rudzie Śląskiej. Jednakże górnicy pracowali również w innych miastach Polski — chociażby w Bełchatowie. Po zakończeniu się komunizmu przyszedł dla górników w Polsce nie najlepszy okres. Likwidowano coraz to nowe kopalnie i tak niestety jest do chwili obecnej. Ze śląskich miast usunięto w szkołach klasy o kierunku górniczym. Jednakże zdaje się, że powolutku coś idzie ku lepszemu. Zamykane kopalnie kupują zagraniczni inwestorzy i są w stanie spowodować, że biznes się opłaca, a górnik dobrze zarabia. Poza tym nasi fachowcy mają renomę wśród naszych sąsiadów. Dlatego wielu górników wyjeżdża często na kontrakty do Niemiec lub ogrodzenia gabionowe Czechów. Do szkół zawodowych powoli wracają górnicze klasy. Przecież dobrych fachowców trzeba gdzieś kształcić, a to oni są dziś głównie poszukiwani w górnictwie. Kombajniści, przodowi, elektrycy oraz wielu innych specjalistów musi mieć doświadczenie i niezbędne uprawnienia.

Dawniej za kursy płaciło państwo, teraz z reguły są zmuszeni pokrywać kwotę z własnej kieszeni. Opłaca się to tym, którzy naprawdę wiążą przyszłość z tym zawodem. Jednak jest on niezwykle niebezpieczny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*